Na targach wnętrzarskich Salone del Mobile w Mediolanie projektanci pokazali, czym jest dla nich dobre projektowanie. Jednym z młodych projektantów, którzy zachwycili jest Justin Bailey (USA), który na co dzień prowadzi studio, projektując lampy, meble, równocześnie wykładając w Szkole Sztuk, Architektury i Designu na Uniwersytecie Indiany.
Justin Bailey zaprezentował lampy, które wzięły sie z fascynacji foliami dichroicznymi używanymi miedzy innymi do wykończenia okien, witryn, szklanych balustrad, co daje efekty świetlne polegające na przenikaniu sie kolorów. Folie Dichroic zostały naniesione na panel akrylowy, który został pocięty na mniejsze elementy i ułożone jedne na drugich na zakładkę, żeby dodatkowo wzmocnić efekt odbicia. W środku lampy są aluminiowe elementy, wiec całość jest bardzo lekka. Twórca nazwał lampy krenelażowymi.
Lampy są bardzo intensywne. Wspaniale dzięki feerii lamp mogą hipnotyzować np. w kawiarnii czy lobby hotelowym. Odbijają światło w zależności od pomieszczenia: w minimalistycznej jasnej przestrzeni rzucają kolorowe refleksy na ściany, z kolei ciemne ściany sprawiają, ze nasycenie barw w samych lampach staje sie jeszcze bardziej intensywne.
(W.O. nr 6 A. Jucewicz)